List Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka

… mówiłem nie do dzieci, a z dziećmi, mówiłem nie o tym, kim chcę, aby były, ale kim one chcą i mogą być… (Janusz Korczak)

Wielce Szanowni Państwo,

W dniu dzisiejszym Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjmuje ślubowanie od mojego następcy i tym samym dobiegła końca moja ponad dziesięcioletnia misja Rzecznika Praw Dziecka IV i V kadencji.

Z dumą i satysfakcją mogę powiedzieć, że ostatnia dekada to czas, w którym sytuacja polskich dzieci uległa znaczącej pozytywnej zmianie. Ich prawa są przez dorosłych coraz powszechniej znane i przestrzegane, coraz rzadziej kwestionowane, zaś sami najmłodsi dysponują znacznie większą wiedzą i świadomością w tym obszarze. Za szczególny sukces uważam stale malejący poziom akceptacji zjawiska przemocy w wychowaniu, jednak przypominam, że nic nie jest dane raz na zawsze. Walka z przemocą wobec dzieci wymaga stale naszej uważności, determinacji i działania.

Jestem dumny, że miałem w tym swój udział, a podejmowane inicjatywy były wspierane przez szerokie grono osób – naukowców, specjalistów w swoich dziedzinach, społeczników, działających w organizacjach pozarządowych, pracowników i współpracowników Biura Rzecznika Praw Dziecka – zaangażowanych całym sercem w pracę na rzecz młodych ludzi.

Jestem przekonany, że jeszcze nie raz będzie nam dane współpracować na rzecz bezpiecznej i przyjaznej dziecku rzeczywistości. Obiecuję, że jako Kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu, Przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia im. Janusza Korczaka oraz inicjator i założyciel  Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka wciąż będę podejmował działania na rzecz praw najmłodszych, bo rzeczywistość dziecięca nie jest nadal wcale taka kolorowa.

Żegnając się z Państwem serdecznie dziękuję wszystkim za współpracę i dobre słowo, za każde wsparcie. Dorosłym życzę, aby korczakowska idea ochrony praw dziecka zawsze była drogowskazem przy podejmowaniu decyzji w sprawach najmłodszych, a dzieciom, by Wasz świat stawał się coraz piękniejszy i żebyście w moim następcy mieli prawdziwego sojusznika.

Rzecznikowi Praw Dziecka VI kadencji Panu Mikołajowi Pawlakowi życzę wielu dobrych inicjatyw i determinacji w obronie praw najmłodszych obywateli, gdyż oni bardzo potrzebują obrońcy swoich praw człowieka.

Trwa jeszcze Rok Ireny Sendlerowej, która mówiła i swoim życiem udowadniała, że każdemu tonącemu należy zawsze podać rękę. Niech trwa wiecznie, a Jej mądrość determinuje nas wszystkich w działaniu na rzecz praw dziecka, szerzej praw człowieka.

Z wyrazami szacunku
Marek Michalak

List w wersji PDF