Rzecznik zajrzał do sześcioraczków. Były życzenia i ważne prezenty

Wielkie szczęście i to razy sześć plus jeden. Ale też wielka praca i ogromne wyzwanie. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak odwiedził słynne sześcioraczki z Tylmanowej. Życzył dzielnym rodzicom sił i wytrwałości, wręczył także całej rodzinie prezenty. Poza zabawkami dla maluchów i klockami dla ich starszego brata Oliwiera Rzecznik podarował rodzicom urządzenia, dzięki którym łatwiej będzie im dbać o zdrowe powietrze w domu – klimatyzator z funkcją osuszania i grzania oraz usuwający alergeny, wirusy i bakterie oczyszczacz powietrza.

Nela, Kaja, Malwina, Zosia, Tymon i Filip to pierwsze sześcioraczki w Polsce. Dzieci Klaudii i Szymona Marców z Tylmanowej w województwie małopolskim urodziły się jako wcześniaki w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Przez pierwsze miesiące życia lekarze musieli się nimi intensywnie opiekować i niektóre z maluchów dopiero niedawno wyszły ze szpitala, ale teraz rodzina jest już w komplecie w domu.

Tu można zobaczyć zdjęcia sześcioraczków

– Te śliczne maluchy to dla Państwa prawdziwy, żywy skarb. Nie ma na tym świecie nic cenniejszego niż dzieci i mam nadzieję, że mimo wielu obowiązków, pracowitych dni i nocy będą dla Państwa zawsze wielką radością. Z całego serca serdecznie gratuluję – mówił do rodziców sześcioraczków Rzecznik Praw Dziecka.

Mówił cicho, bo maleństwa akurat spały…