Od kwietnia zostanie rozszerzona działalność telefonicznej linii interwencyjnej – Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (800 12 12 12). Wszystkie osoby – uczniowie, rodzice, nauczyciele czy władze lokalne – uzyskają pomoc prawną i wyjaśnienia dotyczące treści, które mogą być nauczane w polskich szkołach. Rozszerzenie działalności telefonu zaufania ma związek z licznymi sygnałami od zaniepokojonych obywateli, które trafiają do Biura Rzecznika Praw Dziecka, od czasu ogłoszenia przez Prezydenta Warszawy Deklaracji LGBT+.

Rodzice maja prawo wychowywać dzieci zgodnie z własnymi poglądami – podkreślił na spotkaniu z dziennikarzami Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Jest to ich prawo konstytucyjne. Nie opowiadam się po żadnej stronie sporu. Poprosiłem Pana Prezydenta Trzaskowskiego o wskazanie podstaw prawnych deklaracji – dodał.

Rzecznik wskazał, że standardy WHO niosą stwierdzenia, które są wątpliwe dla wielu rodziców. Przypomniał, że jest to tak zwana matryca, czyli podstawowe zalecania dla decydentów zajmujących się kwestiami zdrowia czy edukacji. Samorząd terytorialny takich uprawnień nie posiada, bowiem – jak wskazał Rzecznik – podstawy programowe nauczania są zawarte w prawie oświatowym.

Mikołaj Pawlak zwrócił się także za pośrednictwem mediów do nauczycieli. Większość postulatów nauczycieli jest słuszna i mają Państwo prawo do strajku zagwarantowane w konstytucji, ale naszym obowiązkiem jest także zapewnienie dzieciom edukacji. Musimy więc zdecydować, które z tych praw powinno być pierwsze – zaznaczył.

Rzecznik Praw Dziecka zauważył, że egzamin ósmoklasisty jest pierwszym tak poważnym sprawdzianem dla uczniów i powinna towarzyszyć mu atmosfera spokoju.

Wiele milionów Polaków oddało dzieci w ręce nauczycieli z pełnym zaufaniem, że będą u Was bezpieczni i otrzymają treści zgodne z podstawami programowymi – mówił Mikołaj Pawlak.To też są Wasze dzieci. Widzieliście, jak pokonują kolejne etapy swojej edukacji. Są teraz na kolejnym etapie życia, bardzo ważnym. Nie zostawiajmy ich. Drodzy Nauczyciele, macie prawo do protestu, ale wybierzcie takie formy, które będą skuteczne, ale nie będą narażały prawa dzieci do edukacji – zaapelował.

– Dziecięcy Telefon Zaufania i Rzecznik Praw Dziecka są po to, żeby pomagać dzieciom i chronić ich prawa. Rzecznik Praw Dziecka jest za tolerancją, ale wszystko musi być dokonywane zgodnie z prawem – podsumował Mikołaj Pawlak.