Bogatynia w centrum uwagi

Zdjęcie sceny ze stołami i dużym misiem w tle. Przy stołach siedzą dorośli oraz młodzież.

Przedstawiciele Biura Rzeczniczki Praw Dziecka spotkali się z dziećmi i młodzieżą w Bogatyńskim Ośrodku Kultury. Głównym punktem programu była debata, podczas której uczennice i uczniowie zadali wiele ważnych pytań. Był też quiz o prawach dziecka i wspólne pisanie listu do Rzeczniczki.

Podczas debaty 21 marca w Bogatyni Monikę Horna-Cieślak reprezentowali eksperci z różnych działów Biura RPD. W debacie wzięli udział: Anna Michalik-Majzner, kierowniczka Biura RPD, Agata Jasztal, dyrektorka Zespołu Spraw Międzynarodowych i Konstytucyjnych. W imieniu zespołu ds. przestępczości wobec dzieci wypowiadali się jego dyrektor, Piotr Bogacki oraz prawniczka Dominika Kuna. Na trudne pytania młodych osób odpowiadała także Weronika Gazda, psycholog.

Zaangażowani w sprawy lokalnej społeczności uczniowie z okolicznych szkół pytali pracowników Biura RPD m.in. o swoje prawa i obowiązki. Pojawiły się niełatwe pytania o granice opiekuńczości i nadmiernej kontroli rodzicielskiej. Licealiści dopytywali o to, jak wygląda praca Rzeczniczki Praw Dziecka, o sposoby poszukiwania pomocy, szczególnie w mniejszych miejscowościach.

Biuro RPD zorganizowało również quiz z nagrodami, w którym wzięły udział młodsze dzieci. Konkurs poprowadzony przez Natalię Borzutę i Gretę Repeć z Zespołu ds. Komunikacji, poza funkcją edukacyjną, miał również skłonić dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym do refleksji. Pytania miały charakter otwarty, a odpowiedzi młodych osób uzupełniali przedstawiciele Biura. W trakcie zabawy został poruszony temat Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka. Eksperci opowiedzieli też, w jakich sytuacjach dzieci i młodzież mogą kontaktować się z konsultantami telefonu i na jaką pomoc za ich pośrednictwem mogą liczyć.

Po debacie Katarzyna Tomczyk z Biura RPD przygotowała dla uczestników spotkania krótki układ taneczny. Taniec okazał się nie tylko dobrą zabawę, ale stał się pretekstem do rozmów o pasjach. Po części oficjalnej dzieci dzieliły się swoimi przemyśleniami. Zwracały uwagę, że nie każdy ma możliwość rozwoju swoich zainteresowań. Starsze dzieci pytały o potencjalną możliwość dofinansowania takich aktywności.

Młodsi uczniowie skarżyli się też na zbyt krótką przerwę obiadową, po której albo spóźniają się na kolejną lekcję najedzeni, albo przychodzą punktualnie głodni. Pytali o zasadność noszenia mundurków. Wszyscy zainteresowani mogli też napisać list do Rzeczniczki Praw Dziecka i wrzucić do specjalnej skrzynki zaadresowanej do gabinetu Moniki Horna-Cieślak.