Szybko i bez uwzględniania dokumentacji. Problemy z orzecznictwem niepełnosprawności dzieci w spektrum autyzmu

Do Biura Rzeczniczki Praw Dziecka wpływają liczne zgłoszenia od opiekunów dzieci i młodzieży rozwijających się w spektrum autyzmu oraz organizacji pozarządowych działających na rzecz poprawy jakości życia osób z niepełnosprawnościami. Problemy dotyczą nieuczciwych praktyk stosowanych przez Zespoły orzekające o niepełnosprawności, które odbierają prawo do punktów 7 i 8 orzeczeń oraz wydają orzeczenia na krótki okres.

Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak oraz jej zastępcy, Adam Chmura i Jan Gawroński, zwrócili się do Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, Łukasza Krasonia, z prośbą o możliwość pilnego spotkania w celu omówienia działań dotyczących orzekania o niepełnosprawności dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu.

Wystąpienie Generalne do Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych

W piśmie Rzecznicy zwrócili też uwagę na zbyt częste przypadki, gdzie o niepełnosprawności orzeka specjalista o innej specjalizacji niż choroba dziecka, np. ortopeda czy kardiolog. Jest to naruszenie postanowień art. 25 i 28 Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych oraz art. 2 i 23 Konwencji o Prawach Dziecka.

Rzecznicy wskazali także, iż podstawą w postępowaniu orzeczniczym jest nie tylko samo badanie, ale przede wszystkim zaświadczenie lekarskie wydane dla potrzeb Zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności, karty informacyjne leczenia szpitalnego oraz dokumentacja medyczna z poradni specjalistycznych. Tymczasem opiekunowie dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu podkreślają, że komisje często nie biorą pod uwagę tej dokumentacji, a same komisje trwają rekordowo krótko, od 5 do 10 minut.

Dodatkowo komisje orzekające często nie zauważają problemów osób autystycznych, takich jak nadwrażliwość sensoryczna, problemy neurologiczne oraz inne współwystępujące choroby. Dotyczy to zarówno dzieci i młodzieży, jak i dorosłych, u których na pierwszy rzut oka nie widać niepełnosprawności. Warto zaznaczyć, że spektrum autyzmu nie zawsze oznacza niepełnosprawność intelektualną ani konieczność stałej opieki. Jednak znaczna część osób z autyzmem z powodu niesamodzielności i braku rokowań na osiągnięcie samodzielności wymaga przyznania punktów 7 i 8.