SOS
Strefa dziecka
Strefa dorosłego
O rzeczniczce
Aktualności
Kwestii uzyskiwania, egzekwowania, wypłaty alimentów, a także ich wysokości dotyczyło spotkanie, jakie odbyło się w Biurze RPD. Rzeczniczka Praw Dziecka wysłuchała postulatów przedstawicieli organizacji pozarządowych.
– Niealimentacja jest formą przemocy zaniedbania wobec dziecka – mówiła 12 listopada w Biurze RPD Justyna Żukowska-Gołębiewska, liderka koalicji organizacji pozarządowych na rzecz poprawy spraw alimentacyjnych. Podkreśliła, że prawie milion polskich dzieci czeka na alimenty, bo gros rodziców nie wywiązuje się z zasądzonych płatności. To powoduje, że tzw. dług alimentacyjny w naszym kraju przekracza grubo 15 mld zł.
Procedowane zmiany w ustawie o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, które zakładają podwyższenie (jednak nie wyższej niż 1 tys. zł) kwoty wypłacanej z Funduszu Alimentacyjnego (FA), zdaniem środowiska są pożądane, jednak nie są kluczowe dla poprawy sytuacji dzieci i walki ze zjawiskiem niealimentacji.
– Podwyższenie kwoty wypłacanej z FA było jednym z naszych postulatów, ale nie priorytetowym. Są pilniejsze kwestie – podkreślała podczas spotkania Justyna Żukowska-Gołębiewska.
Zdaniem przedstawicieli organizacji pozarządowych, fundusz nie wypełnia dobrze swojej roli, wprowadza dyskryminację dzieci ze względu na dochód rodzica. – Wiemy, że budżet państwa nie jest z gumy, ale co roku, z uwagi na podwyższenie płacy minimalnej, z funduszu wypadają kolejne dzieci. Stąd jeden z postulatów środowiska to powiazanie progu do FA właśnie z płacą minimalną – mówili.
Podczas spotkania została poruszona także kwestia tabel alimentacyjnych, które od lat są kolejnym niespełnionym postulatem. Organizacje pozarządowe przekonują, że ich wprowadzenie mogłoby wpłynąć na ostudzenie emocji w sytuacji konfliktu między rodzicami, którzy wiedzieliby, w jakich realiach finansowych w konkretnym przypadku się znajdują.
Przedstawiciele NGOsów przypomnieli także, że dyskutując dziś o alimentach można by czerpać z dorobku eksperckiego zespołu ds. alimentów, który był wspólną inicjatywą RPO i RPD. – Chcielibyśmy w tych sprawach osiągnąć taki poziom politycznej jednomyślności, jaki był przy nowelizacji art. 209 kodeksu karnego (mówi o nie alimentacji) – podkreślali.
Osobny problem stanowi egzekucja alimentów, wciąż silne w społeczeństwie przyzwolenie na ich niepłacenie i swoista ochrona dłużnika. – A niezależnie od tego mamy dziś rozwiązania prawne, które zniechęcają komorników do skuteczności – mówił Robert Damski, komornik. I wskazywał m.in. na art. 150 ustawy o komornikach sądowych.
Rzeczniczka Praw Dziecka podkreśliła, że kwestia alimentacji, a co za tym idzie bezpieczeństwa ekonomicznego dziecka jest dla niej niezwykle ważna. Zapewniła o swojej gotowości wsparcia dla szukania jak najlepszych rozwiązań prawnych w tym zakresie.