Wzrost liczby przypadków uzależnienia, depresji, lęków i innych zaburzeń wśród młodych osób. Takie wnioski płyną z raportu „Kondycja psychiczna osób uczących się w Gdańsku” przygotowanego przez fundację DiversityPL. Rzeczniczka Praw Dziecka spotkała się z jego współautorami, Oskarem Stabno i Danutą Sowińską.

Monika Horna-Cieślak rozmawiała 5 grudnia z Oskarem Stabno oraz jego opiekunką merytoryczną Danutą Sowińską. To współautorzy raportu, który koncentruje się na kondycji psychicznej uczniów. Z analizy wynika, że 10 proc. badanych nie może liczyć na żadne wsparcie w przypadku problemów psychicznych, 30 proc. często odczuwa lęk, 39 proc. źle czuje się w szkołach i aż 39 proc. nie wie, z jakiego wsparcia psychologicznego może skorzystać w placówkach edukacyjnych.

Rzeczniczka Praw Dziecka podkreślała w rozmowie, że to bardzo niepokojące dane, nad którymi nie można przechodzić obojętnie.

Oskar Stabno zwracał uwagę, że nie chce, aby zainicjowany przez niego raport oraz postulaty w nim zawarte, były bezwartościowymi słowami. A ponieważ rolą Rzeczniczki jest stanowienie głosu młodych ludzi w kręgach władzy liczy na to, że wnioski z raportu przebiją się do polityków i polityczek stając się pretekstem do dyskusji na temat zdrowia psychicznego dzieci.

Oskar Stabno ma 17 lat. Od kilku lat działa na rzecz poprawy sytuacji psychiatrii dziecięco-młodzieżowej, edukacji oraz równości dla osób LGBTQ+. Jest radnym III kadencji i przewodniczącym Komisji ds. Zdrowia i Sportu w Młodzieżowym Sejmiku Województwa Pomorskiego. Jest również ambasadorem w Fundacji GrowSPACE. Podczas swojej kadencji w Młodzieżowej Radzie Miasta Gdańsk jako przewodniczący Komisji Zdrowia Psychicznego, w 2022 r. zainicjował działania na rzecz stworzenia raportu o kondycji psychicznej uczniów z gdańskich szkół.

Wyniki tego badania wskazują na wzrost liczby przypadków uzależnienia, depresji, lęków i innych zaburzeń wśród młodzieży. Narastająca presja rówieśnicza, kult piękna, naciski szkoły i rodziców na świetne oceny sprawiają, że młodzi czują się przytłoczeni, a nawet bezradni. Mają obawy przed zgłaszaniem aktów dyskryminacji, nie proszą o pomoc w przypadku złego samopoczucia. Brakuje im poczucia sprawczości.

Rzeczniczka Praw Dziecka zaznaczyła, że są to tematy niezwykle dla niej ważne, o których mówi i będzie mówić głośno przy okazji spotkań z przedstawicielami władzy na każdym szczeblu.