W hołdzie małym bohaterkom i bohaterom. 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Dwaj chłopcy w harcerskich mundurkach
W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego wspominam nie tylko dorosłych bohaterów, ale przede wszystkim pamiętam o dzieciach, których losy były naznaczone niewyobrażalnym cierpieniem, odwagą i przedwczesną utratą dzieciństwa – pisze Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka.
Powstanie Warszawskie zburzyło nie tylko miasto, ale także marzenia i nadzieje tych dzieci. Wiele z nich musiało dorosnąć w mgnieniu oka, doświadczając niezwykle trudnych i tragicznych losów.
Dzieci aktywnie uczestniczyły w walkach, pełniąc role łączników, sanitariuszy czy nawet biorąc udział w bezpośrednich starciach. Dzieci pomagały w różnych pracach, takich jak napełnianie worków piaskiem do budowy barykad, podawanie wody podczas gaszenia pożarów czy opieka nad rannymi. Wiele z nich zginęło podczas walk, niosąc meldunki czy przenosząc butelki z benzyną. Po upadku powstania, dzieci często dzieliły los dorosłych – trafiały do obozów jenieckich lub padały ofiarą masowych egzekucji. Najmłodsi doświadczali głodu, strachu i traumy związanej z utratą bliskich.
Dziś oddaję hołd małym BOHATERKOM I BOHATEROM, którzy w trudnych czasach potrafili znaleźć w sobie siłę, by walczyć o wolność.
A my, na co dzień ZAWSZE pamiętajmy, że każde dziecko zasługuje na bezpieczne dzieciństwo, wolne od przemocy i cierpienia.