– Emocje mają kolory – mówiła opowiadając o swoich pracach 11-letnia Julka Socha. Wernisaż „Śpiewak oceanów” odbył się 10 sierpnia w BRPD w ramach cyklu „Wernisaż u Rzeczniczki” z udziałem Moniki Horna-Cieślak, Rzeczniczki Praw Dziecka, Jana Gawrońskiego, społecznego zastępcy RPD i licznie zaproszonych gości.

Julka od września będzie uczennicą szóstej klasy szkoły podstawowej w Warszawie. Rysować lubi od zawsze, malować zaczęła nieco ponad rok temu. Wykorzystuje najczęściej farby akrylowe, ale też wszystko, co ma pod ręką – pędzle do makijażu, gąbki, zmywaki, wałki do malowania ścian. Jej ulubioną malarką jest Frida Kahlo, a ulubionym malarzem Salvador Dali. Lubi abstrakcje i kolory.

Bardzo ważne są dla niej prawa człowieka, w tym prawa dzieci, ale też prawa zwierząt. Chciałaby zostać psycholożką, a sztukę wykorzystywać, by pomagać ludziom. Jest mocno związana ze swoją rodziną. Ma dwóch braci, a właściwie – jak podkreśla – trzech, bo i wspaniałego kotopsa Rika.

Wieloryby to śpiewacy oceanów, „rozmawiają” ze sobą, nawołują się przez tysiące kilometrów. Mają prawdziwy talent. Ich pieśń działa też uspokajająco na ludzi, bo pozwala szybciej zasnąć.

Julia wieloryby lubi tak bardzo jak koty, księżyc i malowanie. To ostatnie jest dla niej nie tylko pasją, ale również sposobem na radzenie sobie ze stresem.

Podczas spotkania Julka opowiedział o dwóch ważnych w jej twórczości obrazach. Jeden z nich jest o smutku i problemach, z jakimi borykają się młodzi ludzi. Drugi z obrazów, błękitny wieloryb, powstał w ważnej dla Julii chwili, gdy myślała, że już nie wróci do malowania.

– Emocje mają kolory, a kolory mają emocje – mówiła Julka. I także w jej pozostałych pracach widać bogatą gamę kolorystyczną.

Wernisaż prac wzbogacił niezwykle ciekawym kosmicznym wykładem Radek Grabarek, autor podcastu „We need More Space”.