Zdrowie psychiczne dorosłych ma przełożenie na dzieci

smutek

Rzeczniczka Praw Dziecka wyraziła zaniepokojenie planowanym zakończeniem pilotażu Centrów Zdrowia Psychicznego dla dorosłych i rezygnacją z ryczałtu na populację osób dorosłych. Wskazując na dalszą potrzebę finansowania programu opieki zdrowotnej, wystąpiła do Ministerstwa Zdrowia.

– Wielu ekspertów i ekspertek wyraża swoje obawy i sprzeciw wobec proponowanych zmian w zakresie finansowania Centrów Zdrowia Psychicznego. Podkreślają, że rezygnacja z ryczałtu na populację osób dorosłych i odpowiedzialności terytorialnej może spowodować powrót do modelu opieki psychiatrycznej sprzed 2018 r. – napisała Monika Horna-Cieślak w piśmie z 25 listopada do wiceministra Wojciecha Koniecznego.

Jak czytamy w wystąpieniu, wiceszef resortu zdrowia zapowiedział, że nastąpi odejście od podstawowych zasad opieki. Odpowiedzialność terytorialna w takiej formie, jaka funkcjonuje obecnie, przestanie istnieć. Finansowanie leczenia szpitalnego zostanie oddzielone od finansowania leczenia ambulatoryjnego i środowiskowego a płatnik ponownie będzie płacił za pacjentów i wizyty.

– To w dużej mierze oznacza powrót do starego modelu, a więc cofnięcie reformy – pisze RPD.

Choć sprawa dotyczy bezpośrednio świadczeń zdrowotnych udzielanych osobom dorosłych, może mieć przełożenie na dobrostan psychiczny najmłodszych. Opieka dla osób dorosłych ma bowiem przełożenie na sposób funkcjonowania samych dzieci.

– Jako Rzeczniczka Praw Dziecka wyrażam zaniepokojenie możliwymi skutkami tej sytuacji dla dzieci i młodzieży, których prawa i interesy jestem zobowiązana chronić – napisała Monika Horna-Cieślak.

RPD zwróciła się do MZ o przedstawienie dalszych planów na funkcjonowanie opieki psychiatrycznej w modelu środowiskowym dla osób dorosłych oraz zakończenia pilotażu Centrów Zdrowia Psychicznego.

Pismo do Wojciecha Koniecznego MZ w zw. z pilotażem CZP