Lekcja religii. RPD przekazała uwagi do projektu rozporządzenia MEN

Rzeczniczka Praw Dziecka przekazała Ministrze Edukacji uwagi do projektu rozporządzenia MEN zmieniającego warunki i sposób organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach oraz szkołach.

Monika Horna-Cieślak podkreśla, że w tej kwestii, podobnie jak wielu innych, słucha przede wszystkim głosu młodych osób. Bardzo dużo rozmawia i spotyka się z dziećmi oraz młodzieżą. Wśród poruszanych tematów jest też m.in. kwestia lekcji religii w szkołach. I tutaj głosy są różne – część dzieci chce, by nauczanie religii pozostało w takim samym trybie – najczęściej dzieci młodsze. Natomiast nastolatkowie zwykle doceniają wprowadzane zmiany.

W projektowanym rozporządzeniu przewiduje się, że nauka religii w przedszkolach publicznych będzie odbywała się w wymiarze dwóch zajęć tygodniowo, czyli tak, jak dotychczas. Jednocześnie w szkołach będzie to jedna godzina lekcyjna. Monika Horna-Cieślak zwróciła uwagę, że w uzasadnieniu projektu nie ma wyjaśnienia, z czego wynikają te różnice.

Rzeczniczka Praw Dziecka pozytywnie ocenia zmianę, w rozumieniu której lekcje religii lub etyki organizowane byłyby przed zajęciami obowiązkowymi lub po nich. Wskazuje jednak na kwestię opieki nad uczniami. – Projektowana zmiana może spowodować, że zajęcia religii lub etyki nie będą odbywały się zawsze bezpośrednio przed obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi albo bezpośrednio po nich – napisała Rzeczniczka. Zasadne jest więc, by rozstrzygnąć kwestię tego, czy szkoła jest obowiązana zapewnić uczniom korzystającym z lekcji religii i etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze pomiędzy nimi a obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi.

W przekazanej 31 października do Ministerstwa Edukacji Narodowej opinii Rzeczniczka Praw Dziecka podkreśliła też konieczność precyzyjniejszego określenia sposobu umieszczania w tygodniowym (semestralnym) rozkładzie zajęć lekcji religii lub etyki. Tak, by w pełni osiągnąć zakładane cele. – Podkreślić bowiem trzeba, że przepisy nakazujące organizowanie zajęć religii lub etyki przed obowiązkowymi zajęciami lub po nich muszą cechować się dostateczną precyzją, nie wywołując żadnych wątpliwości interpretacyjnych – napisała Monika Horna-Cieślak. Przypomniała, że uczniowie mają również organizowane w szkole zajęcia z wychowawcą, sportowe czy realizowane w ramach programu szkolenia w oddziale przygotowania wojskowego.

Monika Horna-Cieślak zauważa też, że projektodawca nie przewidział uchylenia par. 3 ust. 3 nowelizowanego rozporządzenia. Stanowi, że: „szkoła jest obowiązana zapewnić w czasie trwania lekcji religii lub etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze uczniom, którzy nie korzystają z nauki religii lub etyki w szkole”. – Natomiast w związku z wprowadzeniem zasady, że zajęcia religii lub etyki organizowane są przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych albo po zakończeniu tych zajęć, dalsze obowiązywanie tego przepisu nie jest uzasadnione – wskazała w opinii do MEN. Rzeczniczka poprosiła także resort, by odniósł się do wniesionych przez nią uwag.