Ustawa Kamilka weszła w życie. To zobowiązanie dla dorosłych do lepszej ochrony dzieci

W czwartek 15 lutego weszły w życie przepisy nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czyli tzw. ustawy Kamilka z Częstochowy, której współautorką jest Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak. Jak podkreśla Rzeczniczka Praw Dziecka, ustawa ta zawiera szereg rozwiązań, mających na celu lepszą ochronę dzieci przed przemocą i zapewnienie im kompleksowej pomocy w przypadku skrzywdzenia.

Stanie się tak m.in. poprzez wprowadzenie:

  • standardów ochrony małoletnich we wszystkich placówkach, gdzie przebywają dzieci;
  • wysłuchania dziecka – żeby głos dziecka był słyszany i rozumiany w sądach;
  • kwestionariusza oceny bezpieczeństwa dziecka, który pomaga policjantom, pracownikom socjalnym oraz pracownikom ochrony zdrowia ocenić, czy zdrowie i życie dziecka jest zagrożone;
  • analizy poważnych i śmiertelnych przypadków krzywdzenia dzieci, by zapobiec kolejnym tragediom.

– Ta ustawa zmiana paradygmat myślenia o przemocy w Polsce. Nie tylko mówi, jak reagować, kiedy do przemocy doszło, ale przede wszystkim nakazuje wyciągać wnioski i przeciwdziałać krzywdzeniu dzieci. Ta ustawa to hołd dla Kamilka i innych dzieci, które są bądź były krzywdzone w dzieciństwie. Dodatkowo ustawa długo wyczekiwane standardy ochrony małoletnich przed przemocą, które będą obowiązywać we wszystkich placówkach zajmujących się dziećmi. Te przepisy są po to, by wszyscy wiedzieli, kiedy trzeba reagować i jak należy zareagować, gdy widzimy czy podejrzewamy, że dziecku dzieje się krzywda – podkreśla Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak.

Nowelizacja zmienia m.in. przepisy dotyczące wysłuchania dziecka przez sąd, które będzie mogło nastąpić raz w toku postępowania, chyba że dobro dziecka wymaga ponownego przeprowadzenia tej czynności lub taką potrzebę zgłasza samo dziecko. Ustawa reguluje także, że dziecko przed sądem ma swojego reprezentanta. W sytuacji jeśli opiekun lub rodzic nie może podjąć się tej funkcji, rolę tę mogą pełnić adwokaci i radcy prawni.

Nowe przepisy wprowadzają obowiązek dla sędziów, którzy orzekają w sprawach z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, by brali udział w specjalistycznych szkoleniach i uczyli się lepiej dbać o dobro dziecka w sytuacji sporu między rodzicami albo opiekunami oraz wiedzieli, jak rozpoznawać, czy dziecko doświadcza przemocy. Zdaniem Rzeczniczki Praw Dziecka sama wiedza prawnicza jest niewystarczająca do tego, by takie sprawy prowadzić i potrzebne są także kompetencje z zakresu psychologii, psychiatrii czy pedagogiki.

Zmiany zakładają też wdrożenie procedury tzw. Serious Case Review. Chodzi o obowiązek analizy najpoważniejszych przypadków przemocy wobec najmłodszych. W każdej takie sprawie ustalane będzie m.in., dlaczego nie podjęto odpowiednich działań, zanim dziecku stała się krzywda, a także co robić, aby w przyszłości zapobiec tragicznym zdarzeniom.

Przepisy dotyczące standardów ochrony małoletnich znajdują się w art. 22b i 22c ustawy z dnia 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniem przestępczości na tle seksualnym i ochronie małoletnich. Obowiązek wprowadzenia standardów musi być zrealizowany w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy – do 15 sierpnia 2024 r.

Obowiązek wprowadzenia standardów ochrony małoletnich mają organy zarządzające jednostkami systemu oświaty (przedszkola, szkoły i schroniska młodzieżowe) oraz innymi placówkami oświatowymi, opiekuńczymi, wychowawczymi, resocjalizacyjnymi, religijnymi, artystycznymi, medycznymi, rekreacyjnymi, sportowymi lub związanymi z rozwijaniem zainteresowań, do których uczęszczają albo w której przebywają małoletni, a także organizatorzy tychże działalności oraz podmioty świadczące usługi hotelarskie, turystyczne czy prowadzące inne miejsca zakwaterowania zbiorowego.

Obecnie w Ministerstwie Sprawiedliwości działa Zespół do Spraw Ochrony Małoletnich, złożony z ekspertów z rożnych instytucji, do którego zadań należy przygotowywanie wytycznych do opracowania standardów ochrony małoletnich.