– Nasze kraje zmagają się z podobnymi problemami, dlatego można wiele skorzystać, obserwując efekty działania programów i kampanii społecznych u „sąsiada” – stwierdził Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak po wizycie u Rzecznika Praw Obywatelskich Łotwy.

Rzecznik Praw Dziecka podczas wtorkowej rozmowy w Rydze pochwalił Jurisa Jansonsa szczególnie za jedną z prowadzonych przez jego biuro kampanii i dopytał o szczegóły interesujących go działań.

„4 rzeczy, które rodzice powinni wiedzieć, kiedy mieszkają za granicą” to projekt, który RPO Łotwy wdrożył w 2016 r. Celem było dotarcie do rodziców emigrujących z dziećmi do krajów unijnych lub już tam mieszkających i przekazanie im kluczowych informacji na temat uregulowań z zakresu prawa rodzinnego, standardów opieki nad dziećmi czy sposobów działania służb socjalnych – obowiązujących np. w Niemczech, Norwegii czy Wielkiej Brytanii. Odpowiadając na pytanie Rzecznika Praw Dziecka o rezultaty kampanii Juris Jansons wyjaśnił, że od jej uruchomienia np. systematycznie zaczęła spadać ilość spraw kierowanych do jego biura przez rodziny łotewskie mieszkające za granicą, szukające informacji o przepisach w kraju swojego pobytu.

– Wystąpiłem do ministra spraw zagranicznych z propozycją współpracy przy przeprowadzeniu podobnej kampanii dla Polaków mieszkających za granicą oraz tych, którzy taki wyjazd na dłużej lub na stałe planują – poinformował Rzecznik Mikołaj Pawlak. I wyjaśnił: – To szczególnie ważne, by takie osoby znały tamtejsze przepisy, tym bardziej gdy zabierają ze sobą dzieci. Skuteczna kampania w moim przekonaniu pozwoliłaby Polakom lepiej bronić się w przypadku np. interwencji zagranicznych instytucji socjalnych w życie ich rodzin. A takie się niestety zdarzają, o czym rodzice ci informują moje biuro, prosząc o pomoc.