SOS
Strefa dziecka
Strefa dorosłego
O rzeczniczce
Aktualności
Rzeczniczka Praw Dziecka pisze do sądów skargi na czynność przymusowego odebrania małoletnich
– Prawa małoletnich mogły zostać poważnie naruszone podczas czynności przymusowego odebrania – podkreśliła w pismach Monika Horna-Cieślak.
Przed sądami w kraju toczą się postępowania w sprawie miejsca ustalenia zamieszkania małoletnich. Wiele z tych spraw prowadzonych jest w Biurze Rzeczniczki Praw Dziecka, RPD zgłasza także swój udział do toczących się postępowań. Tymczasem z dokumentacji spraw, które są w posiadaniu Biura RPD wynika, że przynajmniej w kilku przypadkach, podczas wspomnianych czynności przymusowego odebrania dzieci m.in. traciły przytomność, wymiotowały. Osobny problem to obecność podczas czynności osób, które nie powinny w nich uczestniczyć. To wszystko każe przypuszczać, że podczas działań nie zadbano o prawa dzieci, ich godność oraz emocje.
– Wątpliwości budzi zarówno sam sposób przeprowadzenia czynności przymusowego odebrania dziecka, jak i brak zabezpieczenia dobra małoletniego poprzez niezapewnienie mu pomocy psychologicznej podczas czynności – pisze Monika Horna-Cieślak w jednej ze skarg.
Rzeczniczka ma na względzie fakt, że sprawy małoletnich dzieci cechują się wyjątkowym stopniem wrażliwości.
Analiza treści notatek służbowych osób biorących udział w czynności przymusowego odebrania małoletnich oraz informacji uzyskanych od rodziców daje podstawy do kwestionowania, czy podczas czynności dokonano należytego zabezpieczenia dobra dzieci.
Dlatego, poza skargami, RPD wniosła o objęcie konkretnych postępowań wewnętrznym nadzorem administracyjnym, a następnie o poinformowanie Rzeczniczki o jego wyniku oraz o czynnościach podjętych przez prezesów sądów w zakresie złożonej przez Rzeczniczkę skargi.
Monika Horna-Cieślak zapowiada również, że w Biurze RPD zostanie powołany zespół, którego zadaniem będzie wypracowanie propozycji rozwiązań, standardów, które powinny w podobnych sytuacjach stanowić wzór postępowania.