Po pierwsze, wychowywać. Debata nad kodeksem karnym

Zdjęcie mężczyzny mówiącego do mikrofonu. W tle osoby siedzące przy stole.

Negatywnie należy ocenić możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby, która w chwili popełnienia czynu ukończyła 14 lat oraz możliwość wymierzenia nieletnim w pewnych przypadkach kary 30 lat pozbawienia wolności – mówił podczas konferencji naukowej Piotr Bogacki, dyrektor Zespołu ds. Przestępczości Wobec Dzieci w Biurze Rzeczniczki Praw Dziecka.

Konferencja odbyła się w Europejskiej Wyższej Szkole Prawa i Administracji. Odnosiła się do niedawnej nowelizacji kodeksu karnego dokonanej na mocy ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. Prelegenci mierzyli się z pytaniem: czy potrzebna jest reforma reformy?”

Prawo czy inflacja prawa?

Temat wywołał niemałe emocje i merytoryczną debatę. Z jednej strony broniono reformy, wskazując na właściwy kierunek zmierzający do zaostrzenia sankcji karnych, z drugiej – na odebranie sądom swobody orzekania, co w konsekwencji wpływa na inflację prawa.

Głos zabrał także przedstawiciel Biura RPD, dr Piotr Bogacki. W imieniu Rzeczniczki wygłosił referat „O pilnej potrzebie wyeliminowania granicy wieku 14 lat odpowiedzialności karnej dla nieletniego sprawcy czynu zabronionego”.

Pod lupę trafił art. 10 § 2a Kodeksu karnego, zgodnie z którym istnieje możliwość odpowiadania nieletniego po ukończeniu 14 lat (jednak przed ukończeniem 15. roku życia) za zabójstwa typu kwalifikowanego.

Zdaniem Rzeczniczki są to rozwiązania niespójne z art. 54 § 1  k.k., według którego „wymierzając karę nieletniemu albo młodocianemu, sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować”. Są również sprzeczne z art. 40 Konstytucji RP i art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (mówią o zakazie tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania i karania) oraz art. 40 ust. 3 Konwencji ONZ (o prawach dziecka podejrzanego, oskarżonego lub uznanego winnym pogwałcenia prawa karnego).

Eliminacja, izolacja, a… edukacja

Wprowadzona reforma nie służy wzmocnieniu gwarancyjnego charakteru norm z art. 10 k.k. dotyczącej zdolności wiekowej odpowiedzialności karnej – argumentował przedstawiciel BRPD. Odwoływał się do art. 72 ust. 1 Konstytucji RP. Stanowi, że każdy ma prawo żądać od organów władzy publicznej ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją. – Dziecku należy się szczególna ochrona ze strony państwa, w tym także w zakresie obejmującym zapewnienie przemyślanych rozwiązań legislacyjnych dotyczących wszelkich form jego odpowiedzialności prawnej, zwłaszcza wykluczających podejście arbitralne, przeczące zasadzie indywidualizacji odpowiedzialności karnej – podkreślał dyr. Bogacki nawiązując do doktryny: długotrwałe kary pozbawienia wolności zmierzają do eliminacji sprawcy ze społeczeństwa poprzez jego trwałą izolację, a nie do jego wychowania.