Walka z wirusem powinna zaczynać się w szkole

Zdjęcie dziewczynki z misiem, która przyjmuje szczepionkę.

Szczepionki w szkołach dla dziewczynek i chłopców, uproszczony mechanizm ich rozliczania oraz system monitorowania wyszczepialności w kraju – to postulaty ekspertów, które padły na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Badań Naukowych i Innowacji w Ochronie Zdrowia, którego przewodniczącą jest senator Agnieszka Gorgoń-Komor. Szczepionki są kluczowym elementem profilaktyki HPV.   

Posiedzenie dotyczyło realizacji Programu bezpłatnych szczepień przeciw HPV dla dziewcząt i chłopców w wieku 12-13 lat, który został uruchomiony przez Ministerstwo Zdrowia 1 czerwca 2023 r. W posiedzeniu wzięła udział Katarzyna Skrętowska-Szyszko, dyrektorka Zespołu Zdrowia i Spraw Socjalnych.

Śmiertelne żniwo

Zakażenia wirusem HVP, czyli brodawczaka ludzkiego są przenoszone przez osoby obojga płci. Dochodzi do nich  głównie drogą kontaktów seksualnych. Eksperci podkreślają jednak, że zakażeń nie należy rozpatrywać w kategorii choroby wenerycznej.

Co istotne, wirus HPV jest główną przyczyną wielu nowotworów, zarówno u kobiet i mężczyzn. Najbardziej znanym i niebezpiecznym z nich jest rak szyjki macicy. W Polsce codziennie sześć kobiet dowiaduje się, że choruje na ten nowotwór, a cztery umierają. Wirus HPV może prowadzić także do innych nowotworów m.in. raka odbytu, pochwy, sromu, prącia, a także nowotworów głowy i szyi.

Wirus do pokonania

Eksperci z zaniepokojeniem zauważyli, że w Polsce spada liczba nastolatków korzystających z programu bezpłatnych szczepień przeciw wirusowi HPV.

Tymczasem doświadczenia wielu krajów pokazują, że powszechne szczepienia umożliwią zmniejszenie obecności wirusa w społeczeństwie. W Australii i Wielkiej Brytanii, gdzie program szczepień obejmuje nastolatki obu płci, choroby zależne od HPV występują coraz rzadziej.

Najwyższy stopnień wszczepialności dzieci przeciw wirusowi HPV odnotowuje się w krajach, w których program profilaktyki HPV jest realizowany poprzez szczepienia, które odbywają się zarówno w szkołach jak i placówkach ochrony zdrowia. Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia program szczepień, w założeniu wprowadzany do szkół i jednostek podstawowej opieki zdrowotnej zakłada wyszczepialność przeciw HPV na poziomie 60 proc. do 2028 r.

W programie szczepień dostępne są dwa rodzaje szczepionki: 2-walentna oraz 9-walentna. Obie są zarejestrowane do stosowania dla osób powyżej 9 lat.

Lista zadań

Na istotne trudności w realizacji programu szczepień przeciw HPV, w szczególności trudności z e-rejestracją szczepień i nadmiernie rozbudowaną biurokratyzację tego procesu wskazywał Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie”.

Obecny system tych szczepień jest skomplikowany i kompletnie niedostosowany do codziennej pracy lekarzy. Lekarze POZ widzą, iż większość rodziców decydujących się na zaszczepienie dzieci przeciwko HPV wybiera szczepionkę 9-walentną, czyli o szerszym zakresie działania. Problem w tym, że z powodu braku jej dostępności w placówce POZ, wiele osób całkowicie rezygnuje ze szczepienia – opisywał Tomasz Zieliński.

Joanna Frątczak-Kazana, wicedyrektorka Onkofundacji Alivia wtórowała, że aby osiągnąć dobre wskaźniki wszczepialności, szczepienia przeciwko HPV muszą być prowadzone w szkołach. – Choć są w tej sprawie deklaracje resortów zdrowia i edukacji, należy przystąpić do konkretnych działań, w tym przygotować wytyczne dla szkół, samorządów, placówek POZ – wyliczała Joanna Frątczak-Kazana.