O prawach i bezpieczeństwie dzieci ponad granicami

Brak ośrodków doradczych i wyspecjalizowanego zakwaterowania dla dzieci, które doświadczyły handlu ludźmi. To wyzwanie, z którym musi mierzyć się nasz zachodni sąsiad. Jest nim również zapewnienie prawidłowego funkcjonowania pieczy zastępczej – wynika z raportu, który jest efektem wizyty studyjnej w Berlinie. Uczestniczyli w niej przedstawiciele BRPD.

– Spotkania z organizacjami i instytucjami, zajmującymi się ochroną dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym i zapobiegającymi handlowi ludźmi dostarczyły ważnych informacji na temat obecnej sytuacji, wyzwań i praktyk w tych obszarach – opisuje Agata Jasztal, dyrektorka Zespołu Spraw Międzynarodowych i Konstytucyjnych Biura Rzeczniczki Praw Dziecka.

Nad sprawozdaniem pracowali także m.in. przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, Komendy Głównej Policji Wydziału do walki z Handlem Ludźmi i Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji w Polsce i w Berlinie.

Skala pilnych wyzwań

Z raportu dowiadujemy się, że obecnie w Niemczech w pieczy zastępczej jest ok. 40 tys. małoletnich. Niezależnie od tej liczby, blisko 15 tys. dzieci jest bez opieki (z czego 4 tys. to dzieci z Ukrainy).

Zgodnie z niemieckimi procedurami, opiekunowie ustanawiani są przez sąd, a sam ten proces trwa zwykle 3-4 miesiące.

Po osiągnięciu przez dziecko pełnoletniości, niemiecki system opieki może wspierać osoby do 21. roku życia, a w niektórych przypadkach – do 27. Młodzi dorośli mogą wówczas otrzymać pomoc prawną, psychologiczną, mieszkaniową, lekcje języka lub skorzystać z kursów przygotowujących do zawodu – czytamy w sprawozdaniu.

Okazuje się jednak, że Niemcy stoją przed znacznymi wyzwaniami dotyczącymi handlu dziećmi. W kraju brakuje ośrodków doradczych i zakwaterowania dla ofiar tego procederu.

Organizacje, jak ECPAT Niemcy (stowarzyszenie 28 podmiotów pracujących w dziedzinie ochrony dzieci, współpracuje z organami rządowymi i pozarządowymi w celu zwalczania wykorzystywania dzieci) i KOK (organizacja parasolowa ośrodków doradczych w Niemczech, która oferuje kompleksowe wsparcie dla ofiar handlu ludźmi) starają się wypełnić te luki poprzez działania rzecznicze, szkolenia i bezpośrednie wsparcie.

Podczas wizyty studyjnej eksperci odwiedzili też centrum recepcyjne. Omówili procedury opieki nad nieletnimi ubiegającymi się o azyl (m.in.: przyjęcie dziecka do ośrodka, zbieranie danych, faza weryfikacyjna trwająca nawet dwanaście miesięcy, przekazanie do systemu opieki).

W 2023 r. centrum mierzyło się ze szczytem przyjęć, obsługując 50 nieletnich dziennie (dziś ok. 4 osoby na dobę). W Berlinie istnieje 18 różnych domów opieki z 1,2 tys. miejsc, zróżnicowanych pod względem wieku, płci, podatności na zagrożenia i niepełnosprawności osób – czytamy w raporcie.

System opieki. Kluczowe wyzwania

Niewystarczająco precyzyjne dane i brak jednolitego systemu ich rejestrowania (co utrudnia zrozumienie skali problemu), zapewnienie zintegrowanego wsparcia za sprawą lepszej współpracy między instytucjami i sektorami, stworzenie większej liczby centrów doradczych i ośrodków dla dzieci, które doświadczyły handlu ludźmi i – w końcu – umieszczanie ich w bezpiecznych środowiskach. To kluczowe wyzwania dotyczące systemu opieki nad dziećmi.

Mimo tych wyzwań, organizacje takie jak ECPAT, ISS (organizacja pozarządowa, wspiera pracę społeczną na rzecz rodzin z doświadczeniem migracji, udziela poradnictwa w sprawach konfliktów rodzinnych i ochrony dzieci) i KOK pracują nad poprawą legislacji, świadomości i wsparcia dla dzieci i młodzieży z traumatycznymi doświadczeniami. Ich działania są kluczowe dla tworzenia efektywnego systemu ochrony dzieci w Niemczech – czytamy w podsumowaniu raportu.