Każde dziecko ma prawo do zdrowia, a państwo ma konstytucyjny obowiązek zapewnienia dzieciom dostępu do koniecznych świadczeń zdrowotnych – mówiła przedstawicielka BRPD Justyna Oknińska-Janzen na konferencji zorganizowanej przez Partnerstwo na rzecz Profilaktyki i Leczenia Otyłości oraz Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Polska jest jednym z krajów, gdzie walka z otyłością była dotąd prowadzona w sposób nieskoordynowany i rozproszony. Pacjenci z otyłością są często niezauważani przez podstawową opiekę zdrowotną, mimo że problem dotyczy już 9 milionów osób. Eksperci alarmują, że konieczna jest krajowa strategia, lokalne działania, dialog i rozwiązania legislacyjne. Czas podjąć zdecydowane kroki i powiedzieć „stop epidemii otyłości”.

O konkretnych działaniach na temat skutecznych rozwiązań mających na celu zatrzymanie wzrostu liczby osób chorych na otyłość debatowali 11 czerwca br. w Warszawie przedstawiciele Sejmu RP, Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Sportu, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Edukacji Narodowej, klinicyści, naukowcy, przedstawiciele organizacji pacjenckich, stowarzyszeń biznesowych oraz mediów. Podczas wydarzenia zaprezentowano także fragmenty raportu „Stop epidemii otyłości w Polsce” z założeniami strategii, która mogłaby stać się ogólnopolskim planem redukcji otyłości.

Justyna Oknińska-Janzen, główna specjalistka w Zespole Zdrowia i Spraw Socjalnych w Biurze RPD wskazała, że zagadnienie choroby otyłości, w tym rosnącej liczby dzieci i młodzieży dotkniętych tą chorobą i jej skutkami, jest w BRPD znane. Poinformowała, że podejmowane były działania w tym zakresie. Odniosła się też do słów prof. Mariusza Wyleżoła, który zauważył, że pacjent z otyłością często nie otrzymuje odpowiedniej pomocy i to jedyny przypadek, gdzie oczekuje się od pacjenta samowyzdrowienia. W imieniu RPD zadeklarowała chęć współpracy z ekspertami Partnerstwa na Rzecz Profilaktyki i Leczenia Otyłości oraz Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego, celem popularyzowania strategii i promowania ogólnopolskiego ruchu na rzecz redukcji otyłości.

– Jeśli dziecko zachoruje na otyłość, to nigdy nie wyzdrowieje. Rozwój choroby otyłościowej nie jest wyborem jednostki, ale efektem tego, jak ukształtowaliśmy świat – mówił prof. dr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości.

 Otyłość to choroba

W Polsce z chorobą otyłościową zmaga się ponad 9 milionów osób, jednak nadal pozostają oni „niewidzialni” w systemie opieki zdrowotnej. Diagnoza trwa średnio 5 lat. Co więcej, większość społeczeństwa nie postrzega otyłości jako choroby, a wiele osób ją stygmatyzuje. Lekarzom rodzinnym często brakuje wiedzy, jak postępować z osobą chorującą na otyłość oraz narzędzi do jej diagnozowania. W pakiecie podstawowych, refundowanych badań nie uwzględnia się m.in. badania poziomu insuliny czy kortyzolu, dlatego są one rzadko zlecane i realizowane. Nie prowadzi się również podstawowych czynności, takich jak monitorowanie masy ciała pacjenta, wyliczanie wskaźnika BMI czy mierzenie obwodu talii, co pozwoliłoby na wczesne wykrycie problemu zdrowotnego.

 Dlatego tak istotne jest szkolenie personelu medycznego oraz uwrażliwianie społeczeństwa na problem otyłości, która jest przyczyną blisko 270 powikłań zdrowotnych, w tym bardzo poważnych, skracając życie o blisko 4 lata. Sama świadomość społeczna dotycząca otyłości jest bardzo niska. Około 85 proc. Polaków nie postrzega jej w ogóle jako choroby.

 Eksperci podkreślali, że leczenie otyłości jest inwestycją, której efekty będą widoczne za kilka lub kilkanaście lat. Kluczowa jest współpraca wielu środowisk, resortów i dialog międzysektorowy (samorządu, organizacji pozarządowych, biznesu). Skuteczną drogą do celu ma być raport, zawierający założenia krajowego planu strategicznego, który ma ograniczyć narastający problem otyłości w Polsce jako zjawiska zdrowotnego, społecznego i ekonomicznego.

Otyłość. Skala zjawiska i konsekwencje. RAPORT