SOS
Strefa dziecka
Strefa dorosłego
O rzeczniczce
Aktualności
Rzeczniczka Praw Dziecka popiera wprowadzenie do szkół edukacji zdrowotnej i pozytywnie opiniuje przedmiot edukacja obywatelska. W piśmie do MEN zwraca jednak uwagę, że zmiany w podstawie nauczania spowodują zwiększenie wymiaru obowiązkowych zajęć edukacyjnych.
Rzeczniczkę Praw Dziecka poproszono o opinię w sprawie projektu rozporządzeń dotyczących wprowadzenia dwóch nowych przedmiotów – edukacji obywatelskiej oraz edukacji zdrowotnej, a także kilku innych mniejszych zmian w rozporządzeniach określających podstawę programową oraz ramowe plany nauczania.
Monika Horna-Cieślak pozytywnie opiniuje wprowadzenie przedmiotu edukacja obywatelska. – Treści przewidziane w projekcie podstawy programowej wydają się odpowiadać wymogom współczesności i wyzwaniom, które stoją przed młodzieżą, a jednocześnie powinny one okazać się atrakcyjne dla uczniów. Aprobująco należy przy tym odnieść się do wprowadzenia działań obywatelskich uczniów jako jednego ze sposobów służących osiąganiu określonych w podstawie programowej celów kształcenia – pisze do Ministry Edukacji Monika Horna-Cieślak. I podkreśla, że niezwykle istotne jest wzmacnianie partycypacji dzieci i młodzieży w przestrzeni społecznej, obywatelskiej.
RPD popiera też wprowadzenie do szkół edukacji zdrowotnej, której zakres podstawy programowej odpowiada na wszystkie składowe elementy dotyczące zdrowia człowieka. – Zgodnie z założeniami podstawa programowa stawia bowiem zdrowie jako wartość, o którą należy dbać zarówno w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym, seksualnym, społecznym czy środowiskowym – i to na wszystkich etapach życia – pisze Rzeczniczka. I dodaje: – Zdobywanie wiedzy i poznawanie przez dzieci określonych zagadnień w toku edukacji szkolnej nie stoi w sprzeczności z realizacją prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, o czym stanowi Konstytucja RP.
Rzeczniczka zwraca jednak uwagę na fakt, że nowe przedmioty wprowadza się jako przedmioty obowiązkowe, bez modyfikacji ramowych planów nauczania w zakresie innych lekcji. To z kolei zwiększa tygodniowy wymiar obowiązkowych zajęć edukacyjnych.
– Jest to niepokojące z tego względu, że obecnie uczniowie sygnalizują, że przy obecnie obowiązujących ramowych planach nauczania są przemęczeni i przeciążeni nauką w szkole i w domu – zwraca uwagę RPD.
Zdaniem Moniki Horna-Cieślak należy się zatem zastanowić, jak wprowadzenie nowego przedmiotu wpłynie na sytuację uczniów.
Kwestią również budzącą zaniepokojenie Rzeczniczki Praw Dziecka jest przygotowanie nauczycieli. – Zważywszy na to, że edukacja zdrowotna ma być nauczana już od 1 września 2025 r. mało realne wydaje się, aby wszyscy chętni nauczyciele mogli w sposób dostateczny przygotować się do prowadzenia nowego przedmiotu. To również czynnik, który może wpłynąć na odbiór przez uczniów tego nowego przedmiotu i ich zaangażowanie w uczenie się treści na nim przedstawianych – pisze do MEN Monika Horna-Cieślak. I proponuje rozważenie wprowadzenia tego przedmiotu od roku szkolnego 2026/2027, czyli wraz z wejściem w życie kompleksowej reformy podstawy programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego.
Pismo do MEN, stanowisko ws. edukacji obywatelskiej oraz edukacji zdrowotnej