Rzeczniczka Praw Dziecka: Zmiany w Ustawie o sporcie są konieczne

Nowelizacja Ustawy o sporcie w kontekście większej transparentności związków sportowych, przeciwdziałania dyskryminacji, przemocy wobec zawodników i zawodniczek to kluczowe działania mające na celu zwiększyć bezpieczeństwo kolejnych pokoleń sportowców – podkreśla Monika Horna-Cieślak i apeluje, by nie opóźniać prac nad zmianami.

Prezydent Andrzej Duda 23 grudnia 2024 r. skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej Ustawę o sporcie, którą wcześniej, 21 listopada, przyjął Sejm. Środowisko sportowe zareagowało apelem, by nie wstrzymywać prac nad niezbędnymi zmianami w przepisach. Monika Horna-Cieślak popiera ten apel.

Rzeczniczka Praw Dziecka docenia wysiłek, jaki środowisko sportowe włożyło w prace nad zaproponowanymi w ustawie rozwiązaniami. Zgadza się także z opinią zawodniczek i zawodników, że nowelizacja Ustawy o sporcie wprowadza regulacje, dzięki którym międzynarodowe dobre praktyki staną się także polskim standardem. Nie jest to więc walka o przywileje, a o normalność.

Te standardy międzynarodowe w polskim sporcie to m.in.: większy wpływ samych zawodników na decyzje podejmowane w związkach sportowych mające przełożenie na rozwój danej dyscypliny, zrównoważona reprezentacja płci we władzach związków, wsparcie dla zawodniczek w ciąży i po porodzie, przeciwdziałanie przemocy i dyskryminacji w sporcie poprzez m.in. powołanie Rzecznika ochrony praw zawodników oraz pełnomocników ds. przeciwdziałania przemocy.

Ustawowe rozwiązania, zdaniem Rzeczniczki Praw Dziecka, nie tylko poprawią bieżącą sytuację, ale zwiększą też bezpieczeństwo kolejnych pokoleń młodych sportowców poprzez skuteczniejsze przeciwdziałanie nieprawidłowościom w przyszłości.