Instytut Badań Edukacyjnych zyska uprawnienia do prowadzenia badań naukowych i prac wdrożeniowych nie tylko w zakresie nauk społecznych i humanistycznych, ale także ścisłych i przyrodniczych. Ministerstwo Edukacji Narodowej uwzględniło opinię Moniki Horna-Cieślak, Rzeczniczki Praw Dziecka.

MEN prosiło RPD o opinię przy okazji prac nad projektem rozporządzenia w sprawie nadania Instytutowi Badań Edukacyjnych statusu państwowego instytutu badawczego. W piśmie z 4 grudnia do resortu edukacji Monika Horna-Cieślak zawróciła uwagę, iż w paragrafie 2 projektu określono przedmiot działania Instytutu Badań Edukacyjnych, jako prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych w zakresie nauk społecznych i humanistycznych oraz założeń, organizacji, metodyki i efektywności systemu kształcenia, roli rodziny i innych podmiotów uczestniczących w procesie kształcenia i wychowania, a także rozwiązań na rzecz uczenia się przez całe życie.

W ocenie RPD warto jednak dokonać korekty projektu. Po to by dookreślić, iż badania naukowe i prace rozwojowe w zakresie założeń, organizacji, metodyki oraz efektywności systemu kształcenia powinny dotyczyć zarówno nauczanych w szkołach przedmiotów humanistycznych, jak i matematyczno-przyrodniczych.

W odpowiedzi z 12 grudnia MEN potwierdziło, iż uwaga została w pełni uwzględniona, a rozporządzenie uzupełniono w myśl propozycji Rzeczniczki Praw Dziecka.

Stanowisko ws. projektu rozporządzenia dot. IBE

Pismo Katarzyny Lubnauer do Rzecznik Praw Dziecka w sprawie uzgodnień dotyczących projektu rozporządzenia